czwartek, 25 marca 2010

i coś się kiełbasi

jakoś dziwne te cukry miewam ostatnio...
W nocy zaczęły mocno spadać w ostatnim tygodniu 2 razy musiałam soczek w nocy pić. Bo inaczej rano by było za nisko. A i tak mimo soczku rano jest ledwo powyżej 70. Do tego po posiłku jak tylko nie wezmę merf. to cukier 180-160 Jak wezmę to i tak po obiedzie nie spada poniżej 150 a jak spada to na łeb na szyję. Dzwoniłam do pani dr. I mam odstawiać powoli metforminę a w jej miejsce dawać insulinę krótkodziałająca. Metf. za długo działa. I nie zobaczę się z panią dr we wt. Ciekawe na kiedy mi wyznaczą wizytę :O. Przynajmniej mi paski wypiszą na karowej bo inaczej bym cienko piskała.
TYlko co z poprawieniem skierowania na Agatową? mam tylko na usg serca bez dopllera muszę się doinformować. Najwyżej polecę do internisty i będę błagała o skierowanie. Poprawnie wypisane