czwartek, 3 czerwca 2010

najnowsze wieści

Wczoraj się zdecydowałam i pojechałam na to przymusowe USG na Karową. Dlatego, że robiła je dr Dangel spec od USG na całą Polskę.
Opóźnienie jak to na Karowej- mega kosmiczne. Wchodzę. Pytanie konkretne: a czemu pani dostała do nas skierowanie? To mówię że na górze tydz temu dr. Sz. stwierdziła wielowodzie i podejrzenie niedrożności przewodu pokarmowego. Acha ok. Najpierw USG zaczyna robić młody lekarz. Pani dr Dangel zerka co chwilę i rzuca tylko ale tu żołądek jest ok. Tu nie ma wielowodzia! Po czym podchodzi i sama siada do aparatu (pan dr zdążył pomierzyć wszystko). Sprawdza dokładnie i tłumaczy że niestety nie są w stanie wykryć wszystkich wad ale wg niej to młode zdrowe a do wielowodzia mi daleko. Mam mały brzusio. Ilość wód w normie jak dla mnie, a małe nie ma żołądka gigantycznego ale wcale nie jest taki mały ten żoładek. Wg niej dzieć zdrowy. Mam nadzieję, że pani dr robiąca USG tydz temu dostanie ochrzan bo 4 lekarzy, którzy tam siedzieli się dziwili skąd ona wzięła te wielowodzie....

A wg szacunków USG młode waży 2062. To ja już rozumiem napady wilczego głodu. Skoro przybrało 270 g na tydz.

wtorek, 1 czerwca 2010

najnowsze wieści

Wczoraj byłam na wizycie. Wieści: szyjka zamknięta, długa. Żołądeczek pokazał się większy niż w środę. :D Ilość wód ok 18 więc dalej w normie... Wszystko wskazuje na to, że prognoza z Karowej była na wyrost. Ale kciuki dalej trzymajcie...

:)