piątek, 25 grudnia 2009

Wigilia

Po Wigilii prawie spokojnie. Pomijam cukier 145 po insulinie i pierogach ruskich. I nie chciał spadać przez równe 2 godziny. Zadzwoniłam do pani dr by uzgodnić w takim przypadku dawkę insuliny przed kolacją wigilijną. Przed wigilia wzięłam 4 jednostki szybkodziałającej metforminy i po godzinie cukier 139. Po kolejnej godzinie wzięłam dodatkowe 2 jednostki i siadłam do ciasteczek. Cukier był 109 za to po kolejnej godzinie 122 a po 2 135 ale wziełam metformine zjadłam kromkę chleba i poszłam spać. w nocy cukier 113 ale rano po 8 już 90... Ufff...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz