niedziela, 28 marca 2010

niedzielnieee

jutro wieczorem wizyta... Będziemy sprawdzać ten żołądek. Ja jednak wierzę głęboko, że wszystko jest ok.
Od 2 dni próbuję okiełznać cukry z marnym skutkiem-i nie wiem czy to wina odstawiania metf czy już wcześniej coś się zaczęło kiełbasić. W efekcie po czymś co jeszcze 4 dni temu mogłam zjeść bez metf. i mieć dobry cukier to teraz cukier 156-160 i wollllnooooo spada w dół. Cóż wiedziałam, że przyjdzie taki moment.

Na dodatek w domu przygotowania do świąt zerowe. Totalnie.. Okna mąż obiecał pomyć tylko kiedy? podłogi dopominają się o porządne szorowanie a nie zwykłego mopa. Ech...

Z dobrych wieści: zaczęliśmy 6 mies. :-) ale zleciało szybko.
Na upartego za 3 mies mogę rodzić. A i tak z każdym dniem maluszek ma większe szanse na przeżycie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz