niedziela, 13 czerwca 2010

nie ma lekko

A mnie od wczoraj małe nastraszyło- skurcze konkretne co 20-25 min już się zbierałam na wyjazd na Izbę Przyjęć. A wcześniej i później małe tak kopało że się nie zdziwię jak jutro się dowiem że jednak główką na dole jest. Na szczęście nospa brana co 7 godz załatwiła sprawę. Ale dziś nie wzięłam w porę i znowu skurcze. Skończyło się na szczęście po godzinie. Proszę mojemu dziecku przemówić do rozsądku...Ma jeszcze czas.
Zwiększam więc dawkę leżenia i bez no spy się boję funkcjonować... Dam znać jutro co się dowiem na wizycie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz