niedziela, 29 listopada 2009

niedziela rano

nie śpię od 5. Egzamin o 10. Z nerwów i cukry zaszalały i rano wynik na czczo to 106-102 dużooo za dużoo. kurczę no. A wczoraj po kolacji było koszmarny 157. Widocznie do kolacji pół tabletki to za mało albo już stres egzaminacyjny dawał o sobie znać.

Wiedziałam, że z cukrami nie będzie łatwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz